Archiwum 05 lutego 2009


Chuja tam! ;
Autor: naiwna-slodka-idiotka | Kategorie: O moich miłościach 
05 lutego 2009, 20:21

I nie napisał... ; I już nie napisze...; I znów musze wyryć kreskę... ; Eh... ; Nie chce... ;.

Powiem wam że mimo wszystko humor nie najgorszy ;] Wieczór miły bo z Kajusią mą <33 ;* I teraz bajerka z Mazim się nakręca mmm ;* on jest cholernie przystojny! ^^ A jeśli Skower mnie nie chce musze już szukać kogoś w zastępstwie ^^ on się baaardzo nadaje ;) Choć mimo wszystko wole mojego Damianka! <3 Dojdę go jutro w sql ^^ ;] i Musze go jakoś przekonać żeby do mnie napisał! Że ja tego chce! Tylko kurwa nie wiem jak ; Ale coś wymyśle napewno ^^

No dobra to muszę włączyć przymuloną muzę i wyciąć krechę ; Nie che ale to ma być znak miłości i tęsknoty i muszę się poświęcić ;)

Więc baj Kotecki ;* <3

Pierwszy raz gdy jest dobrze ;]
Autor: naiwna-slodka-idiotka | Kategorie: O moich miłościach 
05 lutego 2009, 15:06

Eh.. ;] Tym razem to pozytywne "eh". Nie jest genialnie bo Skower nie napisał (mam nadzieje że jeszcze nie napisał ;) ale dziś w sql dzień był extra! Wale to że facetka powiedziała że sięnie szanuje ;D W tym momencie wali mnie jej zdanie pff.. może mi wylizać jedynie ;). Ważne jest to że jak pani od fizyki (chyba ją kocham za dzisiejszy dzień ^^) wysłała mnie po krede i jakimś moim głupim szczęściem Skower wychodził z klasy niby do łazienki miał iść  no niby chciał iść serio do tej łazienki ale zapalić, ale o tym później. No i jak on wychodził z tej klasy to ja akurat szłam ;P I fajnie było bo poszedł ze mną więc pierwszy raz od kilku dni mieliśmy okazję porozmawiać, krótko bo krótko ale nawet te 2min były miłe ;) No i oczywiście się poprzytulaliśmy troszeczkę ^^ bez buzi było ;( Ale to co... ;] i tak jest pozytyw. ;] No i mam nadzieje że ten dzisiejszy dzień da mu do myślenia i do mnie napisze ;] i nie bd musiała się ciąć! ;D Oh... o niczym innym teraz nie marze. Tylko o wieczorze spędzonym z nim!! :zakochana: i :napalona: xD A jeszcze w sql jak szliśmy razem to on powiedział że idzie zapalić a ja mu nie pozwoliłam i uznał że jestem dla niego nie dobra ^^ ale pomacałam go troszeczkę po jego sexi tyłeczku i już było dobzie ;P

Eh jak tak sobie o tym myślę to się cieszę w duszy choć to nie jest jeszcze to czego tak naprawdę bym chciała ale małymi kroczkami zmierzamy do tego ;) (chyba)

Tak mi się wydaje że zmierzamy bo wydaje mi się że mu na mnie zależy bo gdyby mu nie zależało to dziś w sql jak by mnie spotkał to by cześć powiedział i poszedł a on nie ;D

Ah... czuję się jak bym leciała do nieba, nie jak bym w nim była bo na to jeszcze za wcześnie ale jak bym już tam zmierzała ^^

Pozytywnie!! ;D