Eh.. ;] Tym razem to pozytywne "eh". Nie jest genialnie bo Skower nie napisał (mam nadzieje że jeszcze nie napisał ;) ale dziś w sql dzień był extra! Wale to że facetka powiedziała że sięnie szanuje ;D W tym momencie wali mnie jej zdanie pff.. może mi wylizać jedynie ;). Ważne jest to że jak pani od fizyki (chyba ją kocham za dzisiejszy dzień ^^) wysłała mnie po krede i jakimś moim głupim szczęściem Skower wychodził z klasy niby do łazienki miał iść no niby chciał iść serio do tej łazienki ale zapalić, ale o tym później. No i jak on wychodził z tej klasy to ja akurat szłam ;P I fajnie było bo poszedł ze mną więc pierwszy raz od kilku dni mieliśmy okazję porozmawiać, krótko bo krótko ale nawet te 2min były miłe ;) No i oczywiście się poprzytulaliśmy troszeczkę ^^ bez buzi było ;( Ale to co... ;] i tak jest pozytyw. ;] No i mam nadzieje że ten dzisiejszy dzień da mu do myślenia i do mnie napisze ;] i nie bd musiała się ciąć! ;D Oh... o niczym innym teraz nie marze. Tylko o wieczorze spędzonym z nim!! :zakochana: i :napalona: xD A jeszcze w sql jak szliśmy razem to on powiedział że idzie zapalić a ja mu nie pozwoliłam i uznał że jestem dla niego nie dobra ^^ ale pomacałam go troszeczkę po jego sexi tyłeczku i już było dobzie ;P
Eh jak tak sobie o tym myślę to się cieszę w duszy choć to nie jest jeszcze to czego tak naprawdę bym chciała ale małymi kroczkami zmierzamy do tego ;) (chyba)
Tak mi się wydaje że zmierzamy bo wydaje mi się że mu na mnie zależy bo gdyby mu nie zależało to dziś w sql jak by mnie spotkał to by cześć powiedział i poszedł a on nie ;D
Ah... czuję się jak bym leciała do nieba, nie jak bym w nim była bo na to jeszcze za wcześnie ale jak bym już tam zmierzała ^^
Pozytywnie!! ;D