Najnowsze wpisy, strona 3


;oo Odezwał się!
Autor: naiwna-slodka-idiotka | Kategorie: O moich miłościach 
11 października 2009, 19:18

Czeeść.

Piszę bo zrobiłam wczoraj coś czego dziś żałuję. Ale wiem, że na dłuższą metę to zrobiłam dobrze. Bo chodzi o to, że ten Daniel co się nie odezwał od spotkania to się wreszcie wczoraj odezwał ale tylko mnie tym zdenerwował bo ja już się przyzwyczaiłam, że mnie olał i już o nim nie myślałam a on się nagle odzywa ;/ i się wkurzyłam i byłam dla niego nie miła. Można tu wkleić rozmowę? Spróbuję bo nie chce mi się opisywać tego wszystkiego :p A nie.. jednak nie da się wkleić ; Więc bd poisać ;

On: hej :)

Ja: czesc

On: Od tego czasu kiedy sie spotkalismy dopiero pierwszy raz jestes na gadu kiedy ja jestem...

jakos tak glupio wyszlo ze tyle czasu nie rozmawialismy

Ja: no ta glupio...

nie odzywales sie tyle czasu

ale mi to lata ;/

On: Na sms nie mialem jakos czasu a na gg pierwszy raz Cie widze

Ja: No to musisz b yc ostro zajety jak przez tyle czasu nie miales chwili napisac smsa ;]

On: no tak jakos wyszlo.. sorki

Ja: Ale mnie nie masz za co przepraszać

Twoj wybor nie chciales pisac to nie ; )

On: Nie to ze nie chcialem... ale rozumiem ze sie nie gniewasz?? ;)

Ja: nie mam za co sie gniewac

On: No to sie ciesze :) a co slychać?

Ja: nic co by Cie mialo zainteresowac  [;

On: ahaa

A ja nic ;> ja te usmieszki i to ze sie nie gniewam to specjalnie pisalam zeby myslam ze mi to zwisa czy on pisal czy nie. A na koncu to juz ostro hamska bylam nie? ;d i nic juz mu nie odpisalam. Teraz troche zaluje ze tak hamska bylam ;/ ale wiem ze dobrze zrobilam bo ja znow zrobilabym sobie nadzieje a on znow by sie przez miesiac nie odzywal. Wiec lepiej ze dalam mu do zrozumienia ze go nie  chce. Tylko przekro mi bo jednak troche mi na nim zalezalo a wyglada na to ze to ja skonczylam to wszystko choc nie chcialabym konczyc... ; ( zeby nie bylo nie kocham go ni nic poprostu spoko jest i wlasnie lepiej ze to skonczylam nim bym sie serio zakochala a on by mi pow ze to koniec bo on nie ma czasu na dziewczyne bo sie uczyc musi haha xd bo on ma srednia 5.14 ; oo  więc mu sie nie dziwie ze czasu nie ma ;d ale tak ogolnie to nie jest kujon. Moze zdolny chlopak? I ping ponga trenuje i to doobry jest. Wygrywa konkursy ;]

Dobra to tylko tyle chcialam napisac bo musialam sie wygadac a nie mam komu ;/

Dziękuję Ci blogu ze jestes ^^ ze ja Cie zalozylam xd bo przynajmniej moge sie komus wygadac i ktos mnie slucha wreszcie.

Dziękuję ; *

"I tak źle, i tak nie dobrze"
Autor: naiwna-slodka-idiotka | Kategorie: O moich miłościach 
04 października 2009, 20:56

Witam.

Wow, nie było mnie tu miesiąc. Nie wiem co wam pisałam ostatnio więc nie wiem czy dużo się zmieniło. Jak tam Klimek i Paulina? A dziękuję, miewają się doskonale. Ich wielka miłość rozkwita, nadal są szczęśliwi i zakochani. ;] A mi to przestało przeszkadzać. Niech sobie żyją "długo i szczęśliwie" jak w bajce. ; ) Tylko wiecie nawet w bajkach różnie bywa. Po Rafale nie miałam żadnego chłopaka. Wow, tyle miesięcy a nawet z nikim nie bajerowałam. ;o No może tylko z takim jednym Danielem od Malki z klasy. Nawet fajny był tyle, że po tym jak się spotkaliśmy już więcej się nie odezwał haha xd jestem taka straszna? ; A on na serio fajny był... no ale cóż takie życie. ;] A więc teraz jestem totalnie sama. Nikt do mnie nie pisze, nikt się mną nie interesuję. Ja też nie mam żadnych obiektów westchnień. Jak byłam nieszczęśliwie zakochana to narzekałam. Pamiętam jak to bardzo cierpiałam z powodu Skowera bla bla bla... teraz jestem sama i też narzekam. Czasami to nawet myślę, że lepiej by było jak bym była nieszczęśliwie zakochana bo przynajmniej byłabym smutna z jakiegoś konkretnego powodu. A jak na razie to jestem smutna nie całkiem wiedząc czemu. Nie no to proste, że nikt nie lubi samotności i jak też ale jak miałam chłopaka który mnie kochał to też mi to nie pasowało i też byłam smutna. Zerwałam z nim i też byłam smutna. Teraz już o nim zapomniałam nie myślę o nikim i też jestem smutna. Czego ja chce coo? Sama nie wiem. Na dzień dzisiejszy znów chce kogoś kto by mnie kochał tylko co będzie jak się ktoś taki znajdzie? Znów będę chciała być sama? A może ja nie jestem taka świrnięta? Może po prostu muszę znaleźć kogoś kto mnie będzie kochał ale i kogo będę kochała ja. Bo Rafała nie kochałam. Teraz po czasie jestem tego pewna. Tylko czemu jak znajdę kogoś kogo kocham to ten ktoś nie kocha mnie. Mam na myśli Skowera. Wiecie, że ja chyba nawet teraz bym do niego wróciła? Byłabym największą idiotką, musiałabym być straasznie naiwna i ja wcale nie twierdze, że go kocham ale po prostu takich uczuć się nie zapomina. I mimo, że mnie tak strasznie skrzywdził wydaje mi się, że byłabym skłonna go znów pokochać bo z nim byłabym na prawdę szczęśliwa. No pod warunkiem, że znów niczego by nie odwalił. Wiem, że to o czym piszę jest nie możliwe i wcale jakoś za specjalnie mi na tym nie zależy, tak tylko o tym wspomniałam. chciałabym żeby pojawił się ktoś nowy w moim życiu. Ktoś kto by mnie kochał i kogo bym kochała ja. Dacie mi kogoś takiego? ;> Ładnie proszę.!

A tak jakoś mi smutno.
Autor: naiwna-slodka-idiotka | Kategorie: O moich miłościach 
17 sierpnia 2009, 16:04

Cześć....

Znów dawno tu nie byłam ale odzwyczaiłam się od pisania notek a dziś jakoś tak mi się przypomniało i zachciało mi się coś tu napisać.

A co mam pisać?

Hmm jakichś szczególnych rewolucji w moim życiu nie ma raczej chciałam wam opisać dalsze losy historii z Rafałem i Pauliną.

A więc od czasu kiedy się o nich dowiedziałam i kiedy tu ostatni raz pisałam niewiele się zmieniło. Nadal są razem, nadal są bardzo szczęśliwi. Rafał jest dużo szczęśliwszy z Pauliną niż ze mną. Wiem to. Wiem to po ich opisach, po notkach na fbl'u,  po ich komentarzach na nk. Spotykają się codziennie i siedzą ze sobą godzinami. Nie tak jak ja... ja nie miałam ochoty się z nim spotykać, przytulać go, całować. Paulina ma i jego to bardzo cieszy. Teraz jak myślę o tym to wydaje mi się, że to nie była kwestia "ochoty"  po prostu byłam na to zbyt mało dojrzała. Na początku jak się spotykałam z Damiankiem nie byłam nawet na tyle dojrzała żeby z nim chodzić. I nauczyłam się trochę na tym błędzie ;) bo z Rafałem już chodziłam ale w pełni nie wiedziałam jeszcze co to miało znaczyć. Myślę a raczej mam nadzieję, że teraz już wiem i że z moim następnym chłopakiem nie popełnię tego błędu co z Rafałem i wobec następnego będę "fer" ; dd

A wracając do tematu Pauliny i Klimka to teraz są to nasi najwięksi wrogowie ^^ Nie dość, że z nimi nie rozmawiamy to co gorsze się z nimi ostro wyzywamy. Tzn. my ich wyzywamy bo oni się boją i nic nie mówią ^^ Np. ja w notce na fbl. napisałam, że jest dziwką i takie tam i nic mi na to nie odpisała. Jak podejrzała Madzię na nk to Magda do niej pozwoliłam Ci kurwo na moje konto wchodzić?! ;dd a Paulina nic jej nie odpisała... bez honoru ta dziewczyna ^^ A więc wszyscy już nie lubią Pauliny tylko Kasia Fiok się z nią trzyma a nawet obcy ludzie też się przekonali jaka Paulina jest bo ktoś założył jej fbl'a i nazwał "jamnikdziwka" ;dd i dodał tam zdjęcia Pauliny i Klimka i takie teksty typu: " lubię gdy wkładasz swoją rączkę pod moją spódnisię bo wtedy mi tak mokro" hahahaha xd niezłą beke wszyscy z tego mieli xd ale było na nas, że niby my założyłyśmy jej tego fbla ale to nawet nie ona się do nas przysrała tylko Kasia, że to był szczyt hamstwa z naszej strony i takie tam a Paulina nic ;dd bo się boi ;d Mi to osobiście już złość na nich przeszła tzn. nie pogodzę się z nimi nigdy bo już im nie potrafię ufać ale nie to, że ich nienawidzę. A za Rafałem to nawet nadal tęsknię ;( i dlatego to takie przykre gdy widzę jacy są szczęśliwi :( i jest mi teraz trochę smutno bo czytałam wszystkie esy od niego i komentarze na nk gdy dopiero się poznawaliśmy... ah to były czasy! Chciałabym cofnąć czas do momentu kiedy pierwszy raz napisał do mnie na nk ^^ No ale cóż nie cofnę... a Paulina nie zerwie z nim bo go kocha ale jeszcze tego sobie nie mówią bo na opisach mają tylko buziaczki bez żadnego kocham Cię czy cuś... ;]

Ok ja zmykam bo Michał podgląda co piszę.

Cześć... ; ((