O moich miłościach, strona 4

Chcesz mnie wziąć na zazdrość? Tak?! Proszę bardzo ja mogę bawić się z Tobą w tą gre ;] Tylko ostrzegam... jestem w niej mistrzem ;]

Łaaa gdzie moja żyletka?! Kto mi ukradł żyletkę?! Eh... muszę kupić nową ;

Taa... a więc cześć.

Nie jest najlepeij. Pewnie dlatego piszę. A więc... wiele razy chciałam tu napisać gdyż miałam chłopaka ale pisać mi się nie chciało. ten chłopak miał na imię rafał był ładny, miły, słodki... aż za słodki ; i miałam go dość i z nim zerwałam! Ale jestem strasznie zazdrosna bo moje dziewczyny się z nm kumplują ostro i jestem zazdrosna ;/ on już nawet nie pisze do mnie tylko do nich np. dziś pisał z Agą ; a jak ja do niego napisałam czy będzie na naszym co sobotnim melanżu to mi napisał tylko niewiem a Agnieszce się tłumaczył ;( i jestem cholernie zazdrosna i jest mi cholernie źle!!! Ale nei chce do niego wrócić. Pisałam z Damiankiem moim byłym chciał się spotkać na piwo i wgl pogadać ;] ale nie wiem co z tego bd ;/ wczoraj tez jak ze mna pisal to byl nie mily ;/ ja  sadze ze to kara ze zerwalam z rafałem bo on mnie kocha a ja go olalam ;/ Eh... źle mi z tym! Bo teraz i Rafał i Damian jakby się na mnie obrazili nie wiem za co obydwaj są dla mnie chamscy i teraz najprostszym rozwiązaniem byłoby wrócić do Rafała ale ja powiedziałam nie!! Nie wróce! Bede twarda! Pokonam tesknote! Pokonam zazdrosc! Dam rade! Daaam! ;( albo i nie dam ;( ;( ;( ;( źle źle źle! Ale bede cierpiec zeby miec nauczke nie wroce do neigo! Bede specjalnie cierpieć! Chyba ze Damianem bd mnie chcial to nie bd cierpiec xd albo jakis nowy :PP

Poszukam żyletki. Wydaje mi się że się przyda! Muszę się ukarać!

Jestem laską ostrą jak tabasko!!

To moje motto żebym się przypadkiem nie poddała.

PS. Z Damianem [S] już nic ;( choć jego nadal kocham najbardziej!!

Aaa a co do ostatniej notki to właśnie w ta sobote co rafał mial sie zechlac to wtedy sie z nim lizalam i zaczelismy ze soba chodzic a zerwalam dwa tygodnie pozniej z niedziele.

No tak tak... Cześc ;*

Łii jestem wesoła i pisze notke?!

O kurwa ;o co za cud xD

Powiem wam że od pisania ostatniej notki trochę się zmieniłam np. jestem straaszną alkoholiczną xd pije teraz co sobotę już niezły przypał przez to miałam ale chuj! Zajebiście jest w te soboty ;D Ah... jeszcze 43h i bd kolejna imprezka! Kolejna zmiana to taka że chyba od ostatniej notki to nie płakałam bynajmniej  z miłości. Damian to szczerze mówiąc to mnie  wali juz!  Ssij mi frajerze! Widzicie? ;o Już nie jestem lalunią która pragnie miłości i chce żeby ktoś jej ją dał. Jestem  suką która jak coś chce to sama sobie bierze ;D Ale Damiana już nie chce. Bd żałował że mnie stracił ;P

Powiem wam że mam takiego fajnego kumpla Rafał i serio jest świetnym kumplem znam go kilka miesięcy ale tylko pisaliśmy z reala się nie znaliśmy ale przypomne że tylko jako kumple. Serio! Tu bym nie kłamała. W ogóle on mi się wydawał straszną męską dziwką wieć nawet bym go nie chciała. A więc Rafał kumpluje sie z Pawłem (Sprychą) A Paweł z Kumykiem a Kumyk z nami i tak jakoś że na któryś tam melanż przyjechał też właśnie Rafał i od tamtego momentu jest już co sobota i w ogóle zbliżyliśmy się do siebie ale nadal jak kumple! No serio!! Poprostu częściej piszemy  i takie tam. Rafał jest taki że jak dziewczyny zawsze nieźle się nawalą to później trzeba za nimi latać i wszystkich pilnować i ja zawsze latam i on też serio! Cały czas pdnosi dziewczyny itp. Lux chłopak ale jak dla mnie to nawet zbyt dobry ;. W ostatnią sobotą to ja zaliczyłam niezłego zgona ;D Cały czas spałam i żygałam ;D i słuchajcie on cały czas ze mną siedział rozumiecie to?! Pół nocy siedział i patrzył jak śpię albo jak żygałam to trzymał mnie albo dał mi swoją kurtkę i ja na niej spałam a on biedak musiał marznąć. I pamiętam że nawet już dotykaliśmy się ustami nadal czuje jego wargi na swoich <3 ale to nei był pocałunek ja nie chciałam zabrałam usta przynajmniej tak mi się wydaje nie pamietam dokladnie ;P ale wiem że sie nie całowaliśmy. On na drugi dzien mi to napisał a ja mu nic nie odpisalam a on pozniej czy to pamietam a ja ze tak niestety troche tak. A on czemu niestety a ja ze wolałabym tego nie pamietac. A on dlaczego? Czy zrobilismy cos zlego? A ja mu na to: no wiesz ja cie lubie ale jak kumpla i na trzezwo nei moglabym sie z toba calowac a po co mam to robic po pijanemu a potam zalowac. Jestem dla mnie jak brat i nie moglabym sie z toba calowac. a on do mnie ze wie bo wczoraj o tym rozmawialismy. Pozniej mi pierdolil ze szkoda ze nie chce sie z im calowac i w ogole niezla baherke nakrecal ze ze mna to moze zawsze i wszedzie uciekac i nawet jak bd nawalony i nie bd mial sil isc to i tak ze mna ucieknie i takie tam. Poznie jmi napisal ze ma do mnie pytanko ale ze jednak wstydzi sie i go nei zada ja go zaczelam przekonywac ale on ze jeszcze nie teraz ze nei zebral odwagi. Wieczorem sie styknelismy ja dziewczyny i on i sie go zapytalam co to za pytanie a on powiedzial ze nie pamieta ale wie mze pamietal xd i poznie jdo mnie napisal ze co mi sie tak przypomnialo. I w koncu go namowilam i mnie zapytal i zapytal sie dlaczego nie chcialam sie z nim calowac czy on nie jest w moim typie czy jak? i mu jeszcze raz napisalam ze to nie o to chodzi ze jest wporzo ale jest moim kumpelm nie chlopakiem itp itd ;d no i bajerke nakreca caly czas ;p Dzis tez go widzialam bo bylam z dziewczynami na miescie a on jezdzi lse z Pawlem samochodem i sie zatrzymali i chyba z godzine stalismy z nimi. Pozniej do mnie napisalam ale esow nie mam ;/  Eh wiecie on mi sie zaczal podobac ja tak mam ze jak ktos ostro do mnie na bajerke to ja sie zauraczam w tej osobie ;d i znow jest to samo teraz mysle caly czas o nim i chce sobote bo wiem ze on bd! A i nie trobilabym tego gdyby nie to ze Aga mnie namawia nie powiedziala tak dokladnie ze mam z nim byc ale ze to fajny chlopak i ze zlke zrobilam ze mu napisalam ze nic z tego w sensie ze nei chce sie z nim calowac i ze on wcale nei jest meska dziwka i jak wiem ze mam poparcie dziewczyn zeby byc z tym Klimkiem to ja go cche ;D MIal doceniac to ze bd spedzac z nim czas bo jesli tego nie zrobie a to moze byc ostati raz tak jak z Damianem nie docenialam bo myslalam ze jeszcze duzo razy tak bd i chuja w zeby... nie bylo wiecej ;( Dlatego spotkania z Rafałem musze doceniac ale dzisiejszego nie docialam ;/ olewalam go musze to naprawic w sobote! Napisze sobie na reku takimi duzymi literami doceiaj to co masz i bd pamietac ze mam doceiac ;d w tym tygodniu to Rafal ma sie ostro zechlac i moze tez bd do mnie zarywal jak tak to bd sie z nim lizac! A co jestem wolna moge wszystko! ;D Opisze wam wszystko w niedziele. Bajos bejbes ;*