Najnowsze wpisy, strona 1


I o czym ja mam pisać?
Autor: naiwna-slodka-idiotka | Kategorie: Poprostu jakaś Ja 
23 grudnia 2009, 20:29

Wow, wreszcie. Wreszcie przypomniałam sobie, że mam bloga. ; // wiem przepraszam, dawno nic nie pisałam. Zaniedbałam mój życiorys kompletnie. A przypomniałam sobie o nim też przypadkiem i piszę przypadkiem. Ehh... zmieniłam się. Nie potrafię określić czy na lepsze czy na gorsze. Chyba dojrzewam a dojrzewanie przynosi zmiany na lepsze, chyba ? Bo niby ta odpowiedzialność i bla bla bla oceny w sumie poprawiłam więc może to ta lepsza zmiana. Ale jakoś nie jest mi z nią lepiej. Jutro święta, wigilia dokładnie. Nie lubię świat. Przestałam je lubić gdy przestałam być takim totalnym dzieckiem, gdy mój mózg nauczył się samodzielnie funkcjonować czyli jakieś 2-3 lata temu. Nie lubię świąt bo nie lubię dzielić się opłatkiem, składać tych wszystkich nieszczerych życzeń, nie lubię tej rodzinnej atmosfery, tej miłość okazywanej tylko ten jeden raz w roku ; // całe te święta są zakłamane! I tego nie lubię! Tych kłamstw! A może one nie są kłamstwem ? Może ludzie serio się kochają a w święta po prostu szczególnie to okazują ? Może... może to ja nie potrafię kochać i dlatego nie lubię czuć tej rodzinnej bliskości, czuć, że jestem  kochana. Tak, nie lubię tego. Ale czy to znaczy, że nie umiem kochać ? Jestem zbyt młoda i nie wiem co to miłość i nie wiem jak się ona objawia i dlatego nie wiem czy ja kogokolwiek kocham. Wiem, miłości nie da się określić. Po prostu się ją czuje. A ja nie wiem czy to co czuję to miłość. Nie myślę tu o jakimś rówieśniku. Raczej o rodzinie. Aż wstyd, że nie wiem czy kocham własnego ojca, czy kochałam własną matkę, ale cóż taka jest prawda. Nie wiem! Choć w sumie... wydaje mi się, że kocham tatę. A jak to czuję ? Hmm, niech się zastanowię. To trudne do opisania. W tej chwili, tak czuję, że go kocham bo myślę o tych wszystkich rzeczach na które on mi nie pozwala a mimo to czuję, że byłoby mi cholernie źle gdyby go nie było. Czy to miłość ? Czy może tylko egoizm ? Bo co stałoby się ze mną  15-letnią dziewczyną i moim dwa lata młodszym bratem ? Dom dziecka ? Przygarnięcie przez jakąś obcą, dalszą rodzinę ? Właśnie może ja się martwię o to... nie wiem. Nic nie wiem. Może jestem za młoda żeby to wiedzieć a może ja po prostu taka jestem i nigdy nie dojrzeję do tego wieku kiedy to niby miałabym się wreszcie dowiedzieć co to miłość. Chyba tak nie chcę. Chyba chcę kiedyś czuć w pełni, że kocham. Chyba chcę krzyknąć najgłośniej jak potrafię ZAKOCHAŁAM SIĘ tak wykrzyknąć to z czystym sumieniem a później spędzić z tym mężczyzną resztę życia. Dobraw tym momencie przesadziłam ;d w takie bajki to ja nie wierzę ;P ale tak, chciałabym czuć, że kocham. Czasem nie potrafię też odróżnić zauroczenia od miłości. Nie wiem czy mam być z chłopakiem bo nie wiem czy go kocham. Coś tam czuję ale co to jest? Ale już to co piszę jest bez sensu więc o tym nie będę się rozpisywać.

Nie wiem co mnie tknęło na tak 'mądrą' notkę. Po prostu musiałam tu coś napisać a nie miałam żadnego tematu więc pisałam o niczym. ;  )

Żegnam. ;*

Żegnajcie chłopcy.
Autor: naiwna-slodka-idiotka | Kategorie: O moich miłościach 
15 listopada 2009, 11:32

Cześć.

Ostania moja notka była trochę o country. ;]

A więc jak tam wtedy byłam Michała nie było. I dobrze ; ))

Bo był Kuba mmm... < 3

To kumpel Dziemby ;dd

No i właśnie on i inni moi chłopacy gadali o Kubie cały czas i że Kuba o mnie pytał i takie tam. Dlatego postanowiłam się za niego brać ;d ale to było około 12 w nocy no i od tej 12 z nim tańczyłam tyle, że później jakieś debile się ostrooo bili i zamknęli wcześniej czyli jakoś tak 1:15 dlatego nie zdążyłam się nacieszyć tym Kubą (wiecie o co chodzi ^^) tylko z nim potańczyłam trochę i tyle.

Kolejny piątek (czyli 2 dni temu) też byłam i Kuba też był i już lepiej się działo już dużo z nim tańczyłam nawet mnie tak delikatnie pocałował mm ; *  i było serio lux ;] już wszyscy jego kumple i moje dziewczyny wiedziały, że bajera się nakręca wszystko pięknie cacy. Czyli noc skończona udanie :) i myślałam, że w następny piątek będzie jeszcze lepiej. Ale nie będzie ;

Weszłam do niego na n-k i patrzyłam na komentarze. Były cały czas od jednej dziewczyny. Takiej Karolinki <rzyga>  podobno brzydka i taka ciulowata bo Madzia ją zna. No ale on cały czas do niej pisze np. takie coś : Śliczne zdjecie [jak wszystkie tak których jest Karolinka] ; * . Albo w komentarzu do profilu: tygrysek ; * i coś tam jeszcze ; i właśnie Magda powiedziała, że oni ze sobą chodzą ; szkoda, że nie powiedziała mi tego wcześniej ale ok... i chłopacy moi też wporzo ; zamiast mi powiedzieć że ma dziewuche to specjalnie mnie "pchali w jego ramiona" ;d szkoda, że tak wyszło bo koleś jest serio fajny :) aa xd i zapomniałam dodać, że napisał do mnie na n-k i mnie przepraszał, że chyba wczoraj przesadził i wgl a ja sie zastanawiałam o co mu chodzi. Przecież nawet się nie całowaliśmy ; i wtedy pomyślałam, że to albo taki ostry ciul i serio myśli, że przesadził wczoraj albo ma dziewczynę i dlatego żałuje ; no a później zobaczyłam te komentarze i Madzia mi powiedziała i się okazało, że te drugie. Od razu humor mi się zjebał ; (( i doła złapałam ;dd wszystkie dziewuchy były w szoku, że on taki.. bo były pewne, że coś więcej z tego będzie. W następny piątek bo ja kurwa nie podaruję tego moim chłopakom! Mogli mi powiedzieć a nie! Najbardziej opierdol dostanie Dziemba bo to on pierwszy powiedział, że Kuba się mną interesuje. Kuuurwa! A miało być tak fajnie! ; (((

Nigdy więcej szczęścia!
Autor: naiwna-slodka-idiotka
07 listopada 2009, 03:49

Ja zawsze  cieszę się przed wcześnie ;

I dlatego zawsze wszystko tym psuję. ;

Michał.

Łaa ale się jarałam nim, że taki cudowny oh, ah... i sie pochwaliłam dziewczynom, że z nim piszę a dziewczyny znają go lepiej. Dowiedziałam się, że on zawsze zrywa z dziewczynami, nudzi się szybko tak po około 2 tygodniach ; będę następna ? + do tego dowiedziałam się o kilku jego byłych. Faajne towarzystwo ;

A więc wszystko skończyło się nim się jeszcze zaczęło. [?]